W tym roku główna trasa liczy około 40 km i biegnie zarówno drogami asfaltowymi, drogami leśnymi jak
i ścieżkami leśnymi – oznakowanym szlakiem turystycznym. Jest to trasa „nawigacyjnie” trudniejsza od
dróg z ostatnich lat. Zaczynamy i kończymy drogę przy kolegiacie św. Mikołaja w Końskich. Prosimy
prześledzić trasę na mapach umieszczonych w internecie. Mapa plus opis tworzy pewną całość.
Niezbędna będzie dobra latarka – nie wystarczy ta w telefonie.
1. Na początku kierujemy się do ul. Zamkowej. Potem dalej przechodzimy w ulicę Południową i idąc nią
dochodzimy do Alei Katyńskiej. Skręcamy w lewo w Aleję Katyńską i dochodzimy nią do ulicy
Browarnej. Tą ulicą wychodzimy z Końskich, idziemy nią około 4300 m. Dochodzimy do Kamiennego
Krzyża przed leśniczówką i skręcamy tam w prawo – po około 50 m szutrowa droga przechodzi w wąską
asfaltową drogę.
2. W tej chwili jesteśmy na Czerwonym Szlaku Rowerowym Dookoła Końskich. Tym szlakiem
dochodzimy prawie do Sielpi. Najpierw idziemy tą drogą do Piekła (dziesiąty kilometr trasy). Za wsią
droga przestaje być asfaltowa a staje się drogą leśną, szutrową. Od Piekła idziemy czerwonym szlakiem
rowerowym około 3 km. Po czym zostajemy na tej samej drodze, a szlak odbija w lewo w las. Kierując
się dalej tą samą drogą dochodzimy do drogi wojewódzkiej nr 728 i skręcamy na chodnik wzdłuż ścieżki
rowerowej w lewo. Chodnikiem dochodzimy do Sielpi i skręcamy ponownie w lewo w ulicę Spacerową.
3. Kolejny odcinek trasy wiedzie wokół Jeziora Sielpiańskiego. Idziemy cały czas ulicą Spacerową i
skręcamy z niej w lewo w ścieżkę wokół jeziora (w momencie gdy ul. Spacerowa prowadzi na molo). Po
drodze musimy przejść po dwóch drewnianych mostkach (w nocy może być ślisko). Ścieżka jest dość
dobrze oświetlona. Obchodząc jezioro dochodzimy do parkingów przy drodze wojewódzkiej 728 i
skręcamy w prawo – wchodzimy na chodnik wzdłuż ścieżki rowerowej. Następnie mijamy most
rowerowy nad rzeką Czarną i po około 230 m dochodzimy do przejścia dla pieszych.
4. Przechodzimy przez drogę wojewódzką 728, wchodzimy do miejscowości Sielpia, po prawej stronie
mijamy muzeum w Sielpi . Jesteśmy teraz na czerwonym szlaku pieszym – tzw. „Piekielnym szlaku”.
Przed nami najtrudniejszy nawigacyjnie odcinek trasy. Przez około 7 km będziemy cały czas szli szlakiem
czerwonym pieszym. Idziemy najpierw dalej asfaltową drogą przez Sielpię. Droga, zaraz za
miejscowością, zmienia się w drogę leśną. Droga potem cały czas zmienia swój charakter i staje się coraz
węższa aż zamienia się w wąską ścieżkę. Cały czas jesteśmy na czerwonym szlaku pieszym, którego
oznakowanie miejscami jest niezbyt dobrze widoczne. Należy szczególnie zwrócić uwagę na fragment
gdzie była prowadzona ostatnio wycinka drzew i po prostu brakuje oznakowania, bo nie ma drzew.
Czerwony szlak, na tym odcinku, wiedzie pomiędzy dwoma wodnymi ciekami: z lewej strony cały czas
mamy rzekę Czarną (raz bliżej raz trochę dalej), a z prawej Kanał Ulgi, który jednak z czasem staje się
coraz węższy i bez wody. Między 23 a 25 kilometrem trasy należy uważać i pilnować wąskiej ścieżki,
którą biegnie szlak czerwony. Szlak czerwony skręca w pewnym momencie ostro w prawo (pod koniec
24 km trasy) i po około 200 m dochodzimy do asfaltowej drogi w miejscowości Sokołówka.
Skręcamy w prawo. Jesteśmy na żółtym szlaku rowerowym. Asfalt kończy się zaraz za miejscowością.
5. Droga jest teraz szutrowa i dość szeroka. Trzymamy się cały czas tej drogi. Po kilkuset metrach
przechodzimy przez drewniany mostek i idziemy dalej tą drogą. Dochodzimy nią do asfaltu w
miejscowości Nowy Sokołów. Za nami około 27 km trasy. Idziemy asfaltową drogą niecałe 2 km i
dochodzimy do skrzyżowania w Starym Sokołowie. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo w kierunku
Nowego Dziebałtowa. Po około 2,5 km dochodzimy do szkoły w Dziebałtowie i mijamy ją po prawej
stronie. Zaraz za szkołą, na skrzyżowaniu skręcamy w lewo, po chwili mijamy po prawej stronie remizę
Straży Pożarnej w Dziebałtowie i cały czas tą drogą idziemy w kierunku Brodów. Po około 2,6 km, będąc
już w Brodach, dochodzimy do zielonego znaku wskazującego w prawo z napisem: „Brody 1” i zgodnie z
nim skręcamy w prawo i idziemy w kierunku drogi wojewódzkiej 728. Dochodzimy do niej po około 1,1
km. Przechodzimy przez jezdnię, na chodniku, wzdłuż ścieżki rowerowej, skręcamy w lewo, w stronę
Końskich. Idziemy chodnikiem około 4,5 km – dochodzimy nim do Końskich, i idziemy dalej aż do ul.
Piłsudskiego, skręcamy w prawo i dochodzimy do kolegiaty Św. Mikołaja.